Tegoroczne wakacje spędziliśmy nad Jeziorem Kromszewickim znajdującym się w woj łódzkim.Tydzień wspólnych wakacji był wspaniała chwilą,jednakże troszkę za szybko nam ten czas zleciał i trzeba było wracać do pracy.
Był to dość aktywny czas,razem chodziliśmy nad jezioro,wędrowaliśmy po lasach i zwiedzaliśmy różne zakątki.Co do psa nie mam zastrzeżeń był naprawdę grzeczny.Podróż zniósł wzorowo,spokojnie leżał w swojej klatce kennelowej,troszkę czasem popiskiwał.Nie była to daleka droga bo jedynie 100km jednak Izaya rzadko jeździ na "dłuższe" wycieczki autem i jak dla niego taka podróż to małe wyzwanie.Ja jak i on odpoczęliśmy od codziennej rutyny miejskiego zgiełku,mogliśmy wreszcie odsapnąć od codziennych obowiązków o choć na chwilkę zapomnieć o problemach.
Jezioro bardzo spodobało się belgutowi.Skakanie z pomostu i płyniecie za patykiem sprawiało mu dużo radości.Przeważnie chodziliśmy wieczorami ponieważ za dnia było bardzo dużo ludzi a my wolimy unikać dzieci i dorosłych.Troszkę nadrobiliśmy kondycji dzięki pływaniu i codziennym długim spacerom co wyszło nam na dobre.
W przyszłym roku planujemy wyjechać w góry jak to było z przed dwóch lat.Mam nadzieję,że nam sie uda bo niestety mam dużo planów do zrealizowania w nadchodzącym roku.Powinnam znów wspomnieć czemu tak rzadko pokazują sie posty,niestety brak czasu ma duży wpływ na to.Praca i ogarnianie wszystkiego jest bardzo pracochłonne i pożera moją energię.Jednak nie można się poddawać i jakaś chwilka na bloga zawsze się znajdzie.
Na wyjeździe udało mi się również nagrac film więc łapcie link i zapraszam do oglądania ! :)
Super, że pomimo krótkiego wyjazdu udało Wam się wypocząć i wspólnie spędzić czas :) Piękny pies! ♥
OdpowiedzUsuńO, zazdroszczę możliwości spróbowania z psem skoków do wody z pomostu - marzy mi się dostęp do takiego miejsca, choćby przez kilka dni. :)
OdpowiedzUsuńFajny z niego pływak :). My w te wakacje nie mieliśmy jeszcze okazji dłużej posiedzieć nad wodą, jedynie w górskich strumykach. Czas się wybierać na pływanie bo to świetna sprawa jeśli chodzi o kondycję psa :).
OdpowiedzUsuń